29 października 1918 r. „Kurjer Warszawski” zamieścił wywiad z premierem Józefem Świerzyńskim, który poinformował o motywach powołania nowego rządu przez działaczy Narodowej Demokracji:

„Do przejęcia władzy w nasze ręce ośmieliła nas świadomość, że społeczeństwo stęsknione do samodzielności, do wolnej pracy obywatelskiej, do oddania ojczyźnie ofiarnego długu, czeka tylko inicjatywy aby wesprzeć rząd całym nieograniczonym duchem swej żywotności, (…) pójść za nim wszędzie tam, dokąd go interes narodowy powoła. Ten nieoszacowany skarb zaufania społecznego , którego nam na wstępie udzielono na kredyt, stanowi dla nas główne źródło moralne siły.”

30 października 1918 r. w „Kurjerze Warszawskim” pojawił się m.in. artykuł analizujący sytuację polityczną przyszłego państwa polskiego:

„Polski jeszcze nie ma na mapie Europy, ale nieistniejące państwo ma aż trzy rządy. W Paryżu działa uznawany przez państwa alianckie Komitet Narodowy Polski z Romanem Dmowskim, w Warszawie rząd Józefa Świerzyńskiego, a w Krakowie Polska Komisja Likwidacyjna, quasi-rząd na teren zachodniej Galicji. Przewodniczącym Polskiej Komisji Likwidacyjnej został Wincenty Witos – działacz ludowy, jego zastępcą – Ignacy Daszyński – socjalista.”

„W Krakowie cisza przed burzą. Dochodzą tu wieści z Wiednia o kompletnym chaosie w stolicy imperium i przede wszystkim z Pragi, gdzie Czesi ogłosili niepodległość. Konspiracyjna organizacja wojskowa przygotowuje się do generalnej rozprawy z Austriakami.”

„Rada Narodowa proklamowała wejście Księstwa Cieszyńskiego do Polski.”

31 października 1918 r. w Krakowie miały miejsce wydarzenia epokowe. Konspiratorzy wojskowi pod dowództwem por. Antoniego Stawarza o 6.30 opanowali koszary przy ulicy Kalwaryjskiej. Dalej wypadki potoczyły się lawinowo. O godzinie 10.30 por. Stawarz wysłał oddział z zadanie zajęcia odwachu głównego w wieży ratusza na ryku. W tym samym czasie , gdy żołnierze polscy zdobywali austriackie koszary i odwach , w gmachu Rady Miejskiej trwały pertraktacje między przedstawicielami Polskiej Komisji Likwidacyjnej a dowództwem austriackiego garnizonu. Wszystkie ważniejsze obiekty wojskowe zostały opanowane przez oddziały polskie.

"KRAKÓW BYŁ WOLNY!"

1 listopada 1918 r. rozpoczęły się walki polsko-ukraińskie w Lwowie. Ukraińcy internowali namiestnika i komendanta wojskowego miasta, zajęli budynki publiczne, między innymi magistrat, policję, poczty, Dworzec Główny. Polacy próbowali skoordynować izolowane gniazda oporu i czekali na pomoc wojskową z Krakowa. Kierownictwo obrony przejął kapitan Czesław Mączyński, austriacki komendant składnic uzbrojenia.

3 listopada 1918 r. Józef Świerzyński, działacz Stronnictwa Narodowego, premier rządu Rady Regencyjnej ogłosił odezwę do narodu, rozesłaną do ówczesnej prasy:

„Polacy! Naród polski musi bezzwłocznie posiąść rząd będący wiernym i silnym wyrazem powszechnej woli narodowej. Pozostając na posterunku do chwili powstania rządu narodowego, który obejmie władzę niepodzielną do czasu zwołania sejmu ustawodawczego, zwracamy się do narodu z wezwaniem do współpracy w zapoczątkowanym dzisiaj wielkim dziele budowy Rzeczypospolitej.”

Jeszcze tego samego dnia Rada Regencyjna zdymisjonowała rząd Świerzyńskiego i powołała nowy gabinet na czele z Władysławem Wróblewskim.

3 listopada wolny był już nie tylko Kraków ale cała zachodnia Galicja. Rozbrajanie Austriaków odbywało się praktycznie bez rozlewu krwi. W katedrze wawelskiej odprawiono uroczyste nabożeństwo. Krakowianie po raz pierwszy w XX wieku usłyszeli bicie dzwonu Zygmunta.

Za przykładem Krakowa poszedł Lublin. Tam również rozpoczęto na dużą skalę rozbrajanie Austriaków. Nie było to wcale trudne gdyż austriaccy żołnierze i oficerowie byli bardzo często Polakami.

A co w tym czasie działo się w Nisku?

31 października 1918 r. odbył się wiec mieszkańców Niska podczas którego poinformowano o podpisaniu kapitulacji przez dowództwo austriackie w Krakowie oraz o powstaniu polskich władz w Krakowie. Po wiecu przystąpiono do tworzenia polskich władz powiatowych. Pierwszym po odzyskaniu niepodległości starostą został Stanisław Ćwikowski – nauczyciel gimnazjum.

2 listopada 1918 r. rozbrojono posterunek żandarmerii austriackiej Nisku, przejęto broń i dokumenty. Mieszkańcy Niska przejęli także koszary wojskowe wraz ze znajdującym się w nich szpitalem dla żołnierzy austriackich.